Zaskakująco pogodny piątek. „Piątka”, czyli tatrzańska Dolina Pięciu Stawów. Aktywna pauza. Joga w scenerii jesiennej.
Październik 2018.
Zaskakująco pogodny piątek. „Piątka”, czyli tatrzańska Dolina Pięciu Stawów. Aktywna pauza. Joga w scenerii jesiennej.
Październik 2018.
Ani w piątek, ani w świątek nie stać mnie na taką stateczność… :)
PolubieniePolubienie
Męski pierwiastek naszego dwuosobowego zespołu przyznaje, że jego też nie stać ;)
PolubieniePolubienie
Grunt – to równowaga w zespole! :)
PolubieniePolubienie
Nie można się nie zgodzić :)
PolubieniePolubienie
Niejeden jogin skręci się w jakąś powikłaną figurę z zazdrości, gdy mu wpadną w oko te zdjęcia, zrobione na wysokim poziomie nad poziomem morza. :)
PolubieniePolubienie
:)
PolubieniePolubienie