Nie zamieszkują nas najmniejsze nawet uprzedzenia ani jakiekolwiek niechęci do naszych zachodnich sąsiadów, a mimo to, z jakiegoś bliżej nieznanego powodu rzadko przekraczamy polsko-niemiecką granicę. Tym bardziej warto więc odnotować nasz ostatni, króciutki pobyt na ziemiach RFN. Skromna galeria zdjęć z majowego spaceru zarówno prawym, jak i lewym brzegiem Nysy Łużyckiej: zaskakująco ciekawe Görlitz i również warty odwiedzenia, choć niestety wyraźnie bardziej „polski” (przeczuleni na punkcie swojej narodowej dumy mogą sobie oczywiście ten przymiotnik zrozumieć po swojemu, my akurat w tym miejscu nic specjalnie pozytywnego nie mamy na myśli) Zgorzelec.
Maj 2016.