„Powrót” do Nepalu vol. 1

Wkradła się ostatnio w naszą rzeczywistość lekka stagnacja i pewnie dlatego tak mocno wzięło nas na wspominki. Z tęsknoty za wrażeniami postanowiliśmy wrócić pamięcią do Nepalu – odległej krainy, w której mieszkają ludzie życzliwi i pogodni, przestrzeń miejska oszałamia swoim kolorytem, rytmem i różnorodnością, góry, nawet te niskie, są niewiarygodnie wysokie, a splendor przyrody dosłownie rzuca człowieka na kolana. Z ogromnego sentymentu do tego arcyciekawego zakątka publikujemy zdjęcia, na które z różnych powodów w naszym albumie dotychczas zabrakło miejsca. Dziś pierwsza z dwóch przygotowanych galerii.

Nepal, październik 2011.

„Miasta, miasteczka, wioski”. Patan.

Kilka fotek z Nepalu z 2009 i 2011 roku. Nieszary Patan w odcieniach szarości.

Patan jest jednym z najstarszych miast w Dolinie Kathmandu. Jego historia liczy sobie już ponad 1700 lat. Przez wiele stuleci rywalizował z dzisiejszą stolicą i Bhaktapurem o miano najważniejszego ośrodka w okolicy. Dzisiaj pod względem powierzchni i liczby mieszkańców jest jedną z pięciu największych nepalskich aglomeracji. Sercem miasta jest arcyciekawy Durbar Square.