Ainsa miała być w założeniu tylko króciutkim przystankiem między Pirenejami a Barceloną, ale niespodziewanie zniewoliła nas swoim klimatem na całe cztery doby. W zamieszkiwanej obecnie przez około 2000 stałych mieszkańców mieścinie niemal od razu poczuliśmy się jak w domu. Nic dziwnego – lokalizacja pomiędzy Parkiem Narodowym Ordesy, rejonem Posest i Maladeta oraz Canones y la Sierra de Guara, nad zasilanym przez dwie piękne rzeki – Ara i Cinca – jeziorem Embalse de Mediano, czyni Ainsę wymarzonym wręcz miejscem dla miłośników pofałdowanego krajobrazu i entuzjastów czynnego wypoczynku. Centrum tego niewielkiego kompleksu stanowią dwie główne, krzyżujące się w nowej dzielnicy ulice oraz ulokowana na wzgórzu starówka.
Hiszpania 2010.