W 2012 roku zapuściliśmy się na trzy doby na chorwacką Istrię. Trochę z ciekawości, trochę szukając odpoczynku po intensywnym wspinaniu w Ospie, trochę uciekając od kaprysów słoweńskiej pogody. Sporo leniwych godzin w pełnym adriatyckim słońcu. A później intensywne leczenie posłonecznych oparzeń :)
Chorwacja 2012.