Każda kategoria, by zaistnieć we właściwy sposób, musi mieć swój pierwszy wpis. Nie da się tego uniknąć. Chcąc dać początek naszym „Różnościom” postanowiliśmy więc nie myśleć zbyt długo tylko zamieścić cztery skromne obrazki z rodzinnych stron. Nie dlatego, że miejsce to darzymy jakimś głębokim uczuciem, lecz jako przykład, że nawet w szarym, jałowym, sennym, prawie martwym mieście da się odnaleźć ciekawy plener. Zatem przedstawiamy:
Tychy, Park Północny.