Jakub na rynku w Bardejowie

2 thoughts on “Jakub na rynku w Bardejowie

  1. „Słuchaj dzieweczko! – ona nie słucha.
    To dzień biały! to miasteczko! Przy tobie nie ma żywego ducha.
    Co tam wkoło siebie chwytasz? Kogo wołasz, z kim się witasz?”
    (Romantyczność)

    Puste miejsca są według mnie pełne dramatyzmu.

    Polubienie

Dodaj komentarz