W najbliższych tygodniach nasz album zdominuje pewnie temat Sardynii, ale zanim tak się stanie, wpierw jeszcze mały przystanek. Dozza – jedna z perełek włoskiego regionu Emilia-Romania słynąca z niebanalnego street artu, który powstaje tu zupełnie legalnie w ramach szczycącego się już prawie sześćdziesięcioletnią tradycją festiwalu i z roku na rok w coraz większym stopniu tworzy krajobraz tego uroczego, kameralnego miasteczka. Mieliśmy sporo szczęścia, że między kolorowymi murami mogliśmy spędzić całe dwie doby.
Włochy 2018.
Very nice photos of the art. That must be a fun place to visit not knowing what little masterpiece you will see around the next corner.
PolubieniePolubienie
Yes, it’s true :) Thank you for your comment.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Very nice!
PolubieniePolubienie
Thank you :)
PolubieniePolubienie
„Limeryk o miastach bliźniaczych”
Z włoskiej stolicy street artu: Dozzy,
wszystkie murale ktoś zwinął w nocy.
Podejrzewano (w grupach i solo),
że banda musi być z Orgosolo,
ale bez dowodów, nikt jej nie podskoczy…
(w wersji gwarowej: „podskocy”, rym – rzecz jasna – byłby dokładniejszy;)
PolubieniePolubienie
Literacka strona naszego zakątka osiągnęła nową jakość :)
Serdeczne dzięki.
PolubieniePolubienie
Nadrabiam zaległości…
Za przychylną ocenę moich „trzech groszy” bardzo dziękuję. :)
PolubieniePolubienie
:)
PolubieniePolubienie